
Są deweloperzy gier, którzy zarobili w krótkim czasie miliony, a nawet miliardy. – To rzadkie przypadki, ale branża gier komputerowych pozwala dobrze żyć i czerpać satysfakcję – mówi Aleksander Sierżęga, dyrektor programu kształcenia na Informatyce w Grupie Uczelni Vistula. Rynek gier pędzi jak oszalały. W tym roku wartość sprzedaży osiągnie poziom 138 mld dolarów – o 13,3% więcej niż rok wcześniej. Perspektywy są również fantastyczne.